Prawidłowo wykonane zdjęcie architektoniczne nie powinno mieć zbieżnych linii wynikających ze zniekształceń perspektywy. Największym błędem jest więc ustawienie się przed budynkiem, wyciągnięcie szerokiego kąta i wyzwolenie migawki. Otrzymujemy powykrzywianą karykaturę budowli. Aby tego uniknąć powinniśmy znacząco odsunąć się od fotografowanego miejsca. W ten sposób razem z odległością zmniejsza się zniekształcenie perstektywy.
Umiejętna praca światłocieniem jest podstawą tego rodzaju zdjęć. Musimy sprawić, żeby obiekt na naszych zdjęciach sprawiał wrażenie przestrzennego. Należy przede wszystkim podkreślić fakturę budynku. Pamiętajmy, że ściany budynków skierowane są w różne strony świata. Każda z nich odpowiednie oświetlenie otrzymuje o innej porze dnia. Zdarzyć się może też tak, iż o określonej porze roku interesującą nas część będzie zawsze spowijał cień.
Niezależnie od tego, czy pracujemy aparatem wewnątrz czy na zewnątrz, pamiętajmy o tym, że zawsze możemy zmienić sposób patrzenia na fotografowany obiekt. Eksperymentujmy ze zwężaniem i rozszerzaniem kadru.
Architektura to także wnętrza. W środku jeszcze bardziej niż na zewnątrz trzeba dbać o to, by nie zniekształcać perspektywy. Bowiem tutaj najczęściej będziemy używali jak najszerszych obiektywów.
Foto pasja ♥ 